To historia jak z bajki! Pani Helena oraz Pan Jan w wieku 90 lat postanowili powiedzieć sobie sakramentalne "tak". Są absolutnym potwierdzeniem przekonania, że nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię prawdziwa miłość. Jak się okazuje, małżonkowie nie mieli nikogo, kto mógłby być świadkiem na ich ślubie. Poprosili więc przypadkową osobę. Mężczyzna dodał na Instagramie zdjęcie pary oraz krótki komentarz do całej sprawy.
Zastanawiałeś się kiedyś który moment jest odpowiedni na ślub ? Przekonałem się dziś, że wiek 90 lat nie jest żadną przeszkodą wręcz przeciwnie, na miłość nigdy nie jest za późno. Pan Jan i pani Helena w pokorze i przy pustym kościele, przed Bogiem ślubowali sobie aż do śmierci! Był to dla mnie szczególny moment ponieważ Ci Państwo nie mają nikogo bliskiego..... ja jako obca im osoba zostałem poproszony o bycie świadkiem ich ważnego dnia. Zazdroszczę im takiej miłości. Czegoś takiego życzę sobie i Tobie - napisał.
Słuchajcie nas
24 godziny na dobę!
Marek Piekarczyk i Krzysztof Urbaniak w programie "Buntownik z wyboru"