Tę piosenkę fani Paris Hilton już znają, jednak w przeróżnych innych wersjach, które krążyły po sieci. W końcu dziedziczka fortuny zdecydowała dokończyć kawałek i efektem finalnym podzieliła się w walentynki. Jak można się domyśleć, Paris zadedykowała swoją piosenkę narzeczonemu, Chrisowi Zylce. A jak brzmi? Tak, jak można by się spodziewać. Cukierkowato i słodko.