Szokujące podwyżki emerytur. Najniższa emerytura wzrośnie o niecałe 30 złotych

Środki na waloryzację emerytur w 2018 roku są zagwarantowane. Jak donosi Tomasz Olbratowski, Przemysław Skowron i Mariusz Kałamaga w programie RMF FM "Wstawaj szkoda dnia" - Od marca najniższa emerytura wzrośnie o 29,80 zł, a przeciętna emerytura - o ok. 67,28 zł. Posłuchajcie!

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podało w piątek, że minister Elżbieta Rafalska podpisała komunikat w sprawie wskaźnika waloryzacji rent i emerytur w 2018 r. Wskaźnik ten wynosi 102,98 %. W rezultacie najniższa emerytura wzrośnie o 29,80 zł, a przeciętna emerytura z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - o ok. 67,28 zł. Minister zwróciła uwagę w rozmowie z PAP, że waloryzacja świadczeń jest najwyższa od pięciu lat. "Rzutem na taśmę te prognozy wzrosły do 102,98 proc. To skutek tego, że wzrost wynagrodzeń był wyższy niż można było się spodziewać w pierwszych trzech kwartałach 2017 r." - skomentowała szefowa MRPiPS. "Te środki są zabezpieczone. Ten wzrost wynagrodzeń uzupełniany jest w FUS, bo wszyscy odprowadzamy składki. Jeśli są wyższe wynagrodzenia i więcej nas pracuje, to wpływy FUS są również większe" - podkreśliła minister. Dodała, że waloryzacja ma utrzymać siłę nabywczą świadczenia emerytalno-rentowego. "To jest główny cel tej waloryzacji" - zaznaczyła.
Rafalska zwróciła uwagę, że wzrost waloryzacji jest spowodowany m.in. dobrą sytuacją na rynku pracy. "Wzrost jest wyższy niż przyjmowano" - podkreśliła. Ministerstwo podało, że całkowity koszt waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych i innych świadczeń z systemu powszechnego, rolniczego i mundurowego - przy wskaźniku 102,98 proc. - wyniesie prawie 6 mld zł. "To o ok. 600 mln więcej niż szacował rząd. Koszt waloryzacji w 2018 r. jest znacząco wyższy od ubiegłorocznych wydatków" - napisano. Rafalska przypomniała, że od marca renciści z orzeczeniem o całkowitej niezdolności do pracy, którym przyznano emeryturę z urzędu, otrzymają wyrównanie za miesiące, w których nie przysługiwało im prawo do najniższego świadczenia emerytalnego w wysokości 1 tys. zł. Od 1 marca ubiegłego roku wysokość najniższej emerytury (która przysługuje pod warunkiem posiadania stażu pracy - 22 lata w przypadku kobiet oraz 25 lat w przypadku mężczyzn) została podniesiona do 1 tys. zł. Przepisy nie objęły jednak rencistów z orzeczoną całkowitą niezdolnością do pracy, którzy po osiągnieciu wieku emerytalnego automatycznie nabywają prawo do świadczeń emerytalnych, a nie mają wypracowanego odpowiedniego stażu pracy. Według wyliczeń MRPiPS, dotyczy to ok. 105 tys. osób.
Od marca najniższa emerytura wzrośnie z 1 tys. zł do 1029,80 zł, a przeciętna emerytura z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 2257,64 do 2324,92 zł. Z kolei przeciętna renta z tytułu niezdolności do pracy z FUS wzrośnie o 47,84 zł, czyli z 1605,22 do 1653,06 zł. Przeciętna renta rodzinna z FUS wzrośnie o 57,05 zł - z 1914,46 do 1971,51 zł. Wskaźnik waloryzacji świadczeń to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

Słuchajcie nas codziennie!

Przemysław Skowron, Tomasz Olbratowski i Mariusz Kałamaga w programie RMF FM "Wstawaj szkoda dnia" - od poniedziałku do piątku od 5.30!

Zobacz także