O co chodzi? Katowicka policja zatrzymała do kontroli mężczyznę. Nie miał przy sobie prawa jazdy i zapomniał dowodu rejestracyjnego. Poprosił więc kolegę, by mu przywiózł dokumenty. Czekając na potrzebne dokumenty, policjanci zauważyli dziwne i budzące podejrzenie zachowanie zatrzymanego kierowcy. Po kontroli osobistej okazało się, że mężczyzna ma przy sobie amfetaminę. Ale to nie koniec! Kolega zatrzymanego, który zjawił się na miejscu, również został zatrzymany. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez Wojskowy Sąd Garnizonowy w Szczecinie. W komisariacie, kiedy policja sporządziła już dokumentację, zjawił się brat zatrzymanego za posiadanie narkotyków i oznajmił, że… to do niego należy amfetamina. Policjanci zatrzymali także i jego!
Program "Byle do piątku" i Daniel Dyk w RMF FM - od poniedziałku do piątku od 9.00!