36-letni Szwajcar w decydującym spotkaniu wielkoszlemowych zmagań zagrał po raz 30., a w Melbourne po raz siódmy. W całej karierze zwyciężył w 96 turniejach. Z 20 tytułów wielkoszlemowych sześć wywalczył w Australii. Poza dwiema ostatnimi edycjami imprezy w Melbourne z sukcesu cieszył się też w latach: 2004, 2006, 2007, 2010. Dzięki niedzielnemu triumfowi dołączył do prowadzących w klasyfikacji wielokrotnych zwycięzców Australian Open reprezentanta gospodarzy Roya Emersona i Serba Novaka Djokovica. Młodszy o siedem lat Cilic w Wielkim Szlemie triumfował raz - w US Open 2014. Jest pierwszym w historii reprezentantem Chorwacji, który zagrał w decydującym meczu turnieju w Melbourne. W finale wielkoszlemowych zawodów wystąpił zaś po raz trzeci. Był to 10. pojedynek tych tenisistów. Tylko raz lepszy był gracz z Bałkanów - w półfinale US Open cztery lata temu sensacyjnie wygrał w trzech setach.
Program "Byle do piątku" i Daniel Dyk w RMF FM - od poniedziałku do piątku od 9.00!