W tym roku najwięcej nominacji - aż w ośmiu kiategoriach - miał JAY-Z. Siedem statuetek mógł zgarnąć Kendrick Lamar. Sześć - Bruno Mars.
Wczorajszy wieczór pokazał, że największym zwycięzcą jest ten ostatni. Nominacje Marsa zamieniły się w zdobyte statuetki, w tym te najważniejsze dla artystów - za najlepszy album oraz najlepszą piosenkę.
Kendrick Lamar również nie ma na co narzekać - zdobył pięć statuetek i jest zdecydowanym królem rapu! Dwoma nagrodami może również cieszyć się Ed Sheeran.
Nominowany w ośmiu Jay-Z wyszedł z gali rozczarowany bez żadnej statuetki, podobnie Luis Fonsi ("Despacito") przyćmiony blaskiem Marsa.