Sara i Justyna w trakcie programu były rywalkami w walce o zdobycie serca rolnika Karola. Pierwsza dobrą passę miała Justyna, która zawróciła w głowie rolnikowi. Ba, padły nawet pierwsze deklaracje o miłości od pierwszego wejrzenia. Jednak to wszystko szybko prysło, bowiem Karol coraz chętniej zwracał uwagę na Sarę. Justyna z tego powodu nie szczędziła mu scen zazdrości. Ostatecznie żadna z nich nie została wybrana przez rolnika, który związał się z Jagodą. Za to panie skorzystały z udziału w programie i mimo że nie znalazły w nim miłości, to odnalazły przyjaźń.
Ostatnie dni pokazują jednak, że jednej z uczestniczek udało się wykrzesać iskrę nadziei na związek. Justyna bowiem z dala od kamer zdecydowała zbliżyć się do Zbyszka. Jak sama przyznała, był jednym z dwóch rolników, do których chciała napisać list. Para ponoć świetnie się dogaduje i zamierza spędzić wspólnie sylwestra. Co na to wszystko Sara, która z programu wyszła jedynie bogatsza o przyjaciółkę? Jedna z internautek zdecydowała sprawdzić, na ile przyjaźń Sary i Justyny jest prawdziwa i zapytała uczestniczkę "Rolnik szuka żony": "Kibicujesz Justynie i Zbyszkowi?"
Odpowiedź pojawiła się niemal natychmiastowo. Sara prędko bowiem potwierdziła, że trzyma kciuki, by Justynie i Zbyszkowi się udało: "Oczywiście. Trzymam za nich kciuki i kibicuję z całego serca. I wierzę, że teraz im się uda!"