Jedna z mieszkanek Wielkiej Brytanii chce, aby z programu szkoły, do której chodzi jej syn, usunięto "Śpiącą Królewnę". Dlaczego? Wszyscy za sprawą pocałunku. Zdaniem kobiety, książę pocałował Królewnę Różyczkę bez jej zgody - nie wiedział, czy ona by tego chciała. Według niej, takie zachowanie uczy dzieci, że nie potrzebują zgody drugiej osoby na kontakt seksualny.
Daniel Dyk pyta, jakie inne bajki należy ocenzurować. Macie jakiś pomysł?