"Coco" w kinach. Premiera najnowszej produkcji studia Disney Pixar

Jak co roku koniec listopada to czas spotkania z najnowszą produkcją Pixara lub Disneya. Twórcy dawno temu postawili sobie poprzeczkę bardzo wysoko i z roku na rok serwują nam wspaniałe historie, które poruszają nie tylko dzieci, ale (czasem przede wszystkim) dorosłych. Od dziś na ekranach najświeższa produkcja od Pixara, czyli „Coco”.

Ze studia Pixar wyszły takie hity, jak trylogia „Toy Story”, „Iniemamocni”, „Gdzie jest Nemo” czy arcydzieło sprzed dwóch lat, czyli „W głowie się nie mieści”. Siłą tych produkcji jest fakt, że choć kierowane są do dziecięcej publiczności, dobrze bawi się na nich cała widownia. Najczęściej są to głębokie uniwersalne opowieści, dające uciechę maluchom, a z ich rodziców wyciskające szczere łzy.

Najnowsza pixarowska bajka to historia Miquela, meksykańskiego chłopca zafascynowanego muzyką i marzącego o wielkiej karierze. Musi stawić czoła losowi i poznać głęboko skrywaną tajemnicę swojej rodziny, która na zawsze go odmieni. Film korzysta z estetyki meksykańskiego święta zmarłych, znanego z kolorowego, wesołego folkloru. Bajeczna kraina umarłych to nie tylko kolorowa atrakcja, ale przede wszystkim świetna lekcja z życia (i śmierci).

Film, który premierowo pokazywany był właśnie w Meksyku, już stał się tam najbardziej kasowym filmem w historii. Zabawna i wzruszająca historia Miquela, jego pieska oraz blagiera Hectora ma duże szanse powtórzyć ten sukces w skali światowej.

W polskiej wersji językowej głosów postaciom użyczyli m.in.: Maciej Stuhr, Ewa Szykulska, Agata Kulesza, Marian Dziędziel, Teresa Lipowska i Joanna Kołaczkowska.
„Coco”, animowana opowieść dla małych i dużych, na ekranach polskich kin już od 24 listopada!

 

Zobacz także