Horror jajeczny trwa. Ceny poszły w górę, a na półkach coraz mniejszy wybór. Lub wcale. Jak dowiedziała się w jednym z poznańskich supermarketów Gazeta.pl, "jajek nie będzie do odwołania". Personel sklepu nie był też w stanie powiedzieć, kiedy jajka z powrotem zawitają na regały.
Jak podała wcześniej Interia.pl, Ministerstwo Rolnictwo poinformowało, że jajka zdrożały o średnio 20%. Jednak wzrost cen widoczny jest nie tylko w Polsce, ale również na rynku europejskim. Jajka osiągnęły najwyższą cenę w ciągu ostatnich 5 lat i nawet 48% więcej niż przed rokiem.
Powodem, dla którego jajka znikają ze sklepowych półek jest fakt, że zagraniczni odbiorcy proponują wyższe stawki za polskie jajka. Płacą oni nawet o kilkanaście groszy więcej za jedno jajko.
Jednak to nie jedyny powód europejskiej chrapki na polskie jajka. Zachodni sąsiedzi wolą nie korzystać z tamtejszych ferm, gdzie doszło do epidemii drobiu, wykrycia fipronilu czy problemami z salmonellą. Sprawa jest na tyle poważna, że niektórzy producenci musieli zrezygnować z prowadzenia interesu, a to spowodowało spadek ilości sprzedawanych jajek.
Jacek Tomkowicz Robert Karpowicz, Tomasz Olbratowski i Przemysław Skowron z Kabaretu I Tyle wiedzą, jak rozwiązać ten problem. Na Megakanale 24 dowiecie się na ten temat jeszcze więcej! Pamiętajcie, tam prawda jest najprawdsza, więc warto!
MEGAKANAŁ 24 odc. 3 „Europa nie ma jaj”: