Chyba każdy na pewnym etapie swojej pracy pomyślał, że chciałby rzucić to wszystko i odejść w lepsze miejsce. Mało kto jednak rzeczywiście decyduje się na radyklany krok, jakim jest efektowne pożegnanie się z dotychczasowym pracodawcą i rozpoczęcie nowego rozdziału w swoim życiu.
Najwidoczniej jednak pewien pracownik Twittera uparł się, aby było o nim głośno jeszcze długi czas po jego odejściu. Ostatniego dnia swojej pracy postanowił on… usunąć oficjalne konto aktualnego prezydenta USA – Donalda Trumpa. Na szczęście inni pracownicy zareagowali błyskawicznie i już po 11 minutach konto zostało przywrócone.