Młody husky pierwszy raz u weterynarza

Chyba raczej nie będzie tego dnia mile wspominał…

Każdy, kto jest posiadaczem psa czy innego zwierzaka wie, że te raczej nie do końca cieszą się na wieść o wizycie u weterynarza. I jest to zrozumiałe – raczej ciężko na przykład spotkać kogoś, kto z radością wybierałby się do dentysty.

Nie powinna więc dziwić nikogo reakcja tego młodego huskyiego, który po raz pierwszy odbył wizytę u weterynarza. Jego zachowanie podczas rutynowego pobierania krwi jest dość wymowne i należy je interpretować jako „ja już tu chyba więcej nie przyjdę” ;)

Zobaczcie sami:

Zobacz także