Pamela Anderson, symbol lat 90 tych postanowiła powrócić na moment do rozbieranych sesji i wystąpiła nago przed obiektywem dla "King Kong Magazine".
Autorem zdjęć jest David La Chapelle - słynny fotograf, znany między innymi z swoich surrealistych sesji zdjęciowych z udziałem gwiazd.
Współpraca z Pamelą musiała układać się wzorowo. Zdjęcia wyglądają rewelacyjnie. Nie brakuje też na nich odrobiny pikanterii. Na jednym ze zdjęć aktorka przytula ukraińskiego tancerza Siergieja Połunina. Ten z kolei, w odwecie liże ją po szyi. Gwiazda takich produkcji jak "Pan Złota Rączka", "Słoneczny patrol", "V.I.P.", a także wielokrotnie modelka "Playboya" zupełnie nie wygląda na swój wiek.
Pamela jest w świetnej formie. Wielokrotnie wcześniej przyznawała, że uwielbia seksowne zdjęcia i nie ma problemu z tym żeby eksponować swoje ciało. Przyznaje co prawda, że z natury jest bardzo romantyczna, ale lubi też dać się porwać pierwotnym instynktom...
Jak się Wam podoba Pamela po latach?