Donald Trump i jego małżonka udali się na obchody Miesiąca Dziedzictwa Latynoskiego. O ile, niewiele można powiedzieć o garniturze prezydenta USA, o tyle ogromne emocje wzbudziła kreacja pierwszej damy. Melania na czas uroczystości ubrała czerwoną spódnicę inspirowaną latynoską kulturą oraz biały, obcisły top, który jeszcze bardziej podkreślił obfity biust żony Trumpa.
"Bardzo ładna kreacja, ale nie do takiej sylwetki.
Przy dużym biuście biały kolor powiększa górę i optycznie dodaje rozmiar lub dwa rozmiary. Gdyby sukienka była monochromatyczna lub z ciemniejszą górą, to efekt byłby zupełnie inny" – oceniła stylistka Dorota Wróblewska, dodając, że taka stylizacja nadaje się do "filigranowej sylwetki z małym biustem".