Najwyraźniej Sebastian Fabijański ma powody do zazdrości o byłego chłopaka Olgi, Mikołaja Roznerskiego. Mimo że nie ma mowy o romansie, gdyż Mikołaj obecnie jest z Marceliną Zawadzką, to między Olgą i Sebastianem dochodzi do sprzeczek.
Problem okazuje się inny. Jak informuje "Fakt", Sebastianowi nie podoba się, że Olga Bołądź ma stały kontakt z Roznerskim. Okazuje się, że aktor na tyle zaprzyjaźnił się z synem Bołądź, że nawet po zakończeniu związku spotyka się z chłopcem. Dodajmy pikanterii, że to nie jest jego dziecko. Sama Olga ponoć nie widzi w tym niczego złego i pozwala na spotkania ze względu na dobro swojej pociechy. Oprócz tego, w domu aktorki pojawia się też biologiczny ojciec dziecka. Tak więc w życiu Olgi Bołądź są cały czas obecni jej byli partnerzy.
Jak dowiedział się "Fakt" od tajemniczego znajomego pary, to nie przypadło do gustu Fabijańskiemu, który zaczyna mieć tego dość. O ile rozumie potrzebę kontaktu syna z ojcem, o tyle uważa za przesadę spotkania dziecka z Roznerskim. I to właśnie jest powodem kłótni, które zachodzą między parą aktorów.