Barbara Kurdej-Szatan odchodzi z M jak miłość? Sprawdź, co o tym mówi aktorka!

Ostatnio mówi się, że Basia Kurdej-Szatan mocno romansuje z Telewizją Polsat i że właśnie z tego powodu pożegna się z rolą Joanny Chodakowskiej w "M jak miłość". Przemawiać za tym miały też doniesienia, że bohaterka aktorki wylatuje z dziećmi na urlop po stracie swojego partnera. Jak jest naprawdę?

Basia Kurdej-Szatan w M jak miłość wciela się w jedną z głównych bohaterek serialu – Joasię Chodakowską. Jednak pojawiły się doniesienia, według których wątek tej postaci miałby zostać zakończony. Jak jednak prezentuje się rzeczywistość? Okazuje się, że bardziej kolorowo niż nam się wydaje.

"To nie prawda. W "M jak miłość" oczywiście będę, tylko Joasia w żałobie musiała wyjechać z dziećmi na jakiś czas. W "M jak miłość" będzie mnie też mniej ze względu na to, że robię musical "Chicago" w Krakowie, dlatego producent zgodził się, żeby ukrócić mi wątek w "M jak miłość" na kilka miesięcy w zamian za to, że też w serialu "W rytmie serca" będą normalnie grała. Tak to musiało się podzielić" – przyznała aktorka w rozmowie z Jastrząb Postem. Warto dodać, że już jest pewne, że "W rytmie serca" doczeka się drugiego sezonu. "Polsat wykupił już drugi sezon, który musimy kręcić dalej." – zdradziła Basia.

Wygląda na to, że zniknięcie Basi z "M jak miłość" będzie jedynie chwilowym rozwiązaniem, dopóki aktorka nie skończy pracy na innych planach.

Zobacz także