Myśleliście, że w trakcie promocji Lidl zamienia się w pole walki tylko w Polsce? Okazuje się, że w Wielkiej Brytanii wcale nie jest lepiej. By kupić wino z 40-procentowym upustem, tłumy ustawiły się przed sklepami jeszcze przed otwarciem. Według świadków pod Lidlem w Essex koczowało około 600 osób. Według relacji klientów, przeceniony towar znikał z półek już średnio 5 minut po otwarciu. Ci, którym nie udało się załapać na promocję – a takich nie brakowało – musieli obejść się smakiem.
W sieci pojawiły się informacje, jakoby w wyniku walk w brytyjskim Lidlu rannych zostało 17 osób, zaś kolejne 5 musiało zostać zatrzymane do wyjaśnienia. Te doniesienia nie są jednak potwierdzone przez żadne służby.
Tragiczny finał promocji w Lidlu. 17 osób rannych, 5 aresztowanych?
31 sierpnia 2017, 10:02
Bitwy o przecenione produkty w brytyjskich Lidlach niczym nie ustępują naszym rodzimym. Ostatnia promocja na prosecco odbiła się szerokim echem. W sieci pojawiły się nawet informacje o aresztowaniach i konieczności interwencji medycznej.