Dostał imię na cześć Biedronki. Internauci znają już jego przyszłość: "Karta Biedronki zamiast dowodu"

Historia urodzonego wczoraj w Zawierciu chłopca zelektryzowała cały internet. Rodzice nadali mu imię Jeronimo-Martin. Czyżby na cześć portugalskiego przedsiębiorstwa Jeronimo Martins, do którego należy sieć sklepów Biedronka?

Ma zaledwie jeden dzień, a już zna go cała Polska. O chłopcu o oryginalnym imieniu Jeronimo-Martin zrobiło się głośno, gdy na stronie Szpitala Powiatowego w Zawierciu pojawiło się jego zdjęcie, rozpowszechnione później przez fanpage „Spotted: Madka”. Wówczas posypała się fala komentarzy i dalszych udostępnień postu.

Internauci nie mają wątpliwości, że podobieństwa imienia Jeronimo-Martin i nazwy portugalskiego właściciela sieci sklepów Biedronka – Jeronimo Martins – to nie przypadek. Część internautów zaczęła żartować z niecodziennego imienia chłopca, część natomiast krytykować rodziców.

Internauci snują już nawet domysły na temat przyszłości chłopca: „Może to dziecko pracowników Biedry? Liczyli, że Jeronimo Martins zostanie ojcem chrzestnym a dziecko na lepszy start od przybranego ojca otrzyma kartę benefit”, „Przekreślili młodemu szanse na karierę w Lidlu”, „Ten to do szkoły nie będzie musiał nawet chodzić. I tak wiadomo, gdzie będzie robił”, „Karta Biedronki zamiast dowodu. To jest jakaś myśl”.

Myślicie, że Jeronimo-Martin będzie miał w szkole dużo kolegów? Kto by nie chciał dostać w prezencie Świeżaka!

Zobacz także