Poplista

1
Dawid Podsiadło Pięknie płyniesz
2
Damiano David Born With A Broken Heart
3
Mosimann feat. Joe Cleere Underneath The Blue

Co było grane?

00:34
Anna Wyszkoni Wiem, że jesteś tam
00:38
Luna A może
00:41
Bomfunk MC's Something's Going On

Żałoba po śmierci ukochanego aktora Polaków. „Mam nadzieję, że pochowają cię, jak chciałeś”

Cezary Pazura, Bogdan Kalus, Rafał Cieszyński, Aleksandra Popławska czy Olaf Lubaszenko żegnają uwielbianego polskiego aktora. Stanisław Brudny zmarł 13 stycznia 2025 roku. „Mam nadzieję, że pochowają cię tak, jak chciałeś” – pisze pogrążony w smutku Marcin Bosak, przytaczając niezwykle poruszającą historię.
Stanisław Brudny nie żyje, fot. Shutterstock, AKPA

Stanisław Brudny nie żyje

W poniedziałek media obiegła niezwykle smutna wiadomość o śmierci Stanisława Brudnego. Polski aktor teatralny, filmowy i dubbingowy odszedł w wieku 94 lat. Widzowie pokochali go za role m.in. w filmach „Tato”, „Statyści”, „Akademia pana Kleksa” czy w serii „Listy do M.”. Miał w dorobku również wiele charakterystycznych ról głosowych.

Występował ponadto w licznych serialach, m.in. „Czas honoru” czy „Barwy szczęścia”. Zaledwie kilka dni temu na ekrany kin trafiła produkcja „Dalej jazda” z jego udziałem. Na premierę wciąż czeka film „Pani od polskiego”, w którym Brudny także wystąpił.

Świat filmu pogrążony w żałobie. Nie żyje aktor znany z „Listów do M.”
Stanisław Brudny nie żyje. Smutna wiadomość o śmierci aktora znanego z wielu filmów i seriali obiegła media w poniedziałkowy wieczór.

Gwiazdy żegnają aktora

Wiadomość o śmierci cenionego i niezwykle lubianego aktora pogrążyła polską branżę w żałobie. Publicznie pożegnać Stanisława Brudnego zdecydowało się wielu artystów, m.in. Cezary Pazura, który napisał w mediach społecznościowych:

Zmarł najmilszy i najwspanialszy aktor, jakiego poznałem i z którym miałem przyjemność pracować. Żegnaj, Stasieńku.

Marcin Bosak wyznał zaś: „Ogromnie mi przykro. Ale uśmiecham się do tego zdjęcia. Uśmiecham się do ciebie, Stasiu. Uśmiecham się i płaczę i znów się uśmiecham, do wszystkich tych wspólnych chwil. Mam nadzieję, że pochowają cię tak, jak chciałeś. W trumnie z desek, z drzewa, które zostało posadzone w dniu twoich urodzin, przez twojego stryja. A gdy je ścięto, cztery deski zostawiłeś sobie na trumnę. Niech tak się stanie. Spoczywaj w pokoju”.

To był zaszczyt. Dziękuję za to, że mogłem cię znać – zwrócił się zaś do zmarłego aktora Bogdan Kalus.

Czytaj dalej:
Polecamy

Więcej z kategorii: Hot news

Najchętniej czytane