Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

09:32
Maanam Cykady na Cykladach
09:35
Sara James Salty
09:46
Brave Flames Of Love

Młodszy brat Madonny nie żyje. Christopher Ciccone miał 63 lata

Christopher Ciccone nie żyje - informuje New York Post. Był amerykańskim artystą, dekoratorem wnętrz i projektantem. Młodszy brat Madonny chorował na raka, miał 63 lata.
Christopher Ciccone, 2013 r. fot. AFP/EAST NEWS, Madonna, fot. Stock Photo ID: 337443722

Christopher Ciccone zmarł 4 paździenika 2024 roku w Michigan po walce z rakiem. Smutną informację przekazał jego przedstawiciel Brad Taylor. Artysta odszedł 4 października w otoczeniu bliskich. Towarzyszył mu mąż - Ray Thacker – poinformowała Taylor w oświadczeniu.

Christopher Ciccone nie żyje. Kim był młodszy brat Madonny?

Christopher Ciccone był nie tylko bliskim członkiem rodziny słynnej Madonny, ale przede wszystkim ważną postacią w świecie sztuki i muzyki. Jako dyrektor artystyczny współpracował z Madonną podczas jej trasy Blond Ambition World Tour w 1990 roku, a także był reżyserem kolejnej trasy - The Girlie Show w 1993 roku. Swoje reżyserskie zdolności pokazał również, pracując nad teledyskami dla takich gwiazd jak Dolly Parton i Tony Bennett w latach 90.

Christopher Ciccone napisał książkę o siostrze 

Relacje Christophera i Madonny były skomplikowane, o czym Ciccone opowiedział w swojej głośnej książce z 2008 roku „Moje życie z Madonną”, która stała się bestsellerem „New York Times”. 

Kilka lat później brat Madonny opowiedział o swoich stosunkach z wokalistką w wywiadzie dla The Evening Standard w 2012 roku. „Jeśli o mnie chodzi, mamy dobre relacje. Mamy ze sobą kontakt, chociaż dawno jej nie widziałem. Wróciliśmy do bycia bratem i siostrą. Nie pracuję dla niej i tak jest lepiej” – powiedział. „Nie mógłbym być z niej bardziej dumny. Jest siłą, z którą należy się liczyć. Czy ona ma głos Barbry Streisand? Nie. Czy potrafi tańczyć jak Martha Graham? Prawdopodobnie nie. Ale połączenie jej umiejętności uczyniło ją wielką i pozostawiło po sobie ogromne dziedzictwo, a poprzez nią także i mnie. Więc tak, niech ją Bóg błogosławi”.

Polecamy