O, jak wspaniały jest Karol Krawczyk! (...) Jaki cudowny jest Tadzio Norek!
"Miodowe lata", serial opowiadający o codziennych zmaganiach warszawskiego motorniczego i kanalarza, swoją premierę miały 13 października 1998 roku na antenie Polsatu. Produkcja, będąca adaptacją amerykańskiego sitcomu "The Honeymooners", szybko zdobyła serca widzów, stając się jedną z najchętniej oglądanych w Polsce. Była realizowana na żywo z udziałem publiczności w warszawskim Teatrze Żydowskim.
Choć dziś trudno wyobrazić sobie "Miodowe lata" bez Cezarego Żaka i Artura Barcisia w rolach głównych, początkowo obaj aktorzy nie byli przekonani do udziału w projekcie. Ich zastrzeżenia dotyczyły głównie obaw o konieczność rezygnacji z pracy w teatrze. Jak zdradzili kilka lat temu w rozmowie z Kamilem Bałukiem, ostatecznie zgodzili się na udział w serialu pod warunkiem, że produkcja dostosuje plan zdjęciowy do ich teatralnych obowiązków. Ta elastyczność pozwoliła na stworzenie jednego z najbardziej kultowych duetów w historii polskiej telewizji.
Cezary Żak wspomina "Miodowe lata" na Instagramie
Do dziś "Miodowe lata" pozostają jednym z najbardziej lubianych seriali komediowych w Polsce. Zabawne losy Karola i Tadzia, ich niezliczone przygody i niezapomniane teksty to elementy, które na stałe wpisały się w kulturę masową.
Ostatnio Cezary Żak udostępnił na Instagramie zdjęcie sprzed 22 lat. To archiwalny kadr z serialu z odcinka "Jajeczko faberge" (2002 r.). Zamieszczone ujęcie, na którym widzimy Karola Krawczyka w westernowym wydaniu, aktor skomentował krótko:
Kowboj z Wolskiej
A który odcinek "Miodowych lat" lubicie najbardziej?