Marta Paszkin nie gryzła się w język! Tak oceniła zachowanie uczestników „Rolnika”

Finał programu „Rolnik szuka żony” zbliża się wielkimi krokami. Echa ostatniego odcinka nie milkną. Zachowanie uczestników 11. edycji podsumowała krótko Marta Paszkin, która znalazła męża w 7. sezonie popularnego show TVP. Spodziewaliście się takich słów?

1 grudnia TVP1 wyemituje finałowy odcinek 11. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Widzowie dowiedzą się, co wydarzyło się w życiu uczestników po wyjeździe kamer. Czy pojawiła się miłość, o której marzyli? Tego dowiemy się w niedzielny wieczór po 21:20. Tymczasem w sieci trwa dyskusja na temat tego, co wydarzyło się w przedostatnim epizodzie tej serii.

Ten odcinek „Rolnik szuka żony” przejdzie do historii. Od początku emisji programu nie było takiej sytuacji!
Wyniki oglądalności show „Rolnik szuka żony” mogą zaskoczyć. Takiej sytuacji nie było od początku nadawania programu. Widzowie zdecydowali. Padł rekord!

Byłe uczestniczki komentują zachowanie bohaterów 11. edycji programu „Rolnik szuka żony”

W 11. odcinku pokazano, jak rozwinęły się znajomości uczestników z wybranymi przez siebie kandydatkami. Wszystko wskazuje na to, że uczucie między Marcinem i Anią się rozwija. Mężczyzna zdecydował się nawet publicznie wyznać swojej wybrance miłość. Zaprosił ją na romantyczną randkę i przed kamerami powiedzieć: „kocham cię”. Rolnik nie potrafił ukryć stresu, jednak ten minął, gdy jego partnerka powiedziała w odpowiedzi te same dwa słowa. 

Rafał i Dominika z nadzieją patrzą w przyszłość. W wywiadach przyznali, że na finale mają zamiar pojawić się jako para. Powoli rozwijają swoją znajomość, nie szczędząc sobie czułości. W rozmowach przyznają, że myślą już o zaręczynach i ślubie. 

„Bardzo mi się podobają te 2 pary. Ciężko się wypowiadać na tematy, które kiedyś mnie dotyczyły, więc nie chcę wyjść na hipokrytkę, ale naprawdę fajne uczucia towarzyszą jak się ogląda takie sceny... Bez żadnych dram” - przyznała Małgorzata Borysewicz z 4. edycji „Rolnika”.

Historie pozostałych bohaterów tej edycji - Agaty, Wiktorii i Sebastiana - zaskoczyły widzów. W przedostatnim epizodzie okazało się, że ich relacje zakończyły się rozstaniami. Niektóre z nich były bardzo emocjonalne. Mowa o Adamie, który rzucił Wiktorię.  Rolniczka wprost zarzuciła mu nieszczerość, a kandydat przy kamerach przepraszał ją za zmarnowany czas. Klaudia z 9. edycji napisała, co myśli na temat tej sytuacji na Instagramie: „Co jak co... ale zaimponowała mi Wiktoria Żmuda-Trzebiatowska. Szczerze, konkretnie i na temat. Trzymam kciuki”. Niemałe poruszenie wywołała również konfrontacja Kasi i Sebastiana. Kobieta nie rozumiała, dlaczego mężczyzna zerwał z nią kontakt. Ich rozmowa wywołała prawdziwą burzę w sieci.

Sebastian z „Rolnika” zerwał kontakt z Kasią, żeby związać się z Patrycją? „Nie rozumiem, dlaczego mnie wybrałeś”
Katarzyna została odtrącona przez Sebastiana. Później przed kamerami doszło do konfrontacji, jednak bez porozumienia. Mężczyzna utrzymywał, że rozstał się z Kasią w „dobrych stosunkach”, choć widzowie oceniają to zupełnie inaczej. Co więcej, rolnik przyznał, że nadal myśli o Patrycji i zamierza się z nią skontaktować. Zachowanie uczestnika programu „Rolnik szuka żony” wzburzyło internautów.

Marta Paszkin podsumowuje krótko: „współczuję”

Publicznie na temat tego, co wydarzyło się w ostatnim odcinku, odniosła się również Marta Paszkin, którą widzowie z pewnościa pamiętają z 7. edycji. Żona Pawła Bodziannego napisała krótko, zwracając się bezpośrednio do kobiet:

Współczuję wszystkim Kobitkom, które w życiu trafiły/trafiają na takich pogubionych, niezdecydowanych chłopców.

Do tych słów dodała wymowne zdjęcie i emotikony.

instagram@marta_paszkin

Zobacz także