„Zaniedbałem się”. Krystian Ochman dobitnie o tym, co się u niego dzieje

Krystian Ochman zdobył serca polskich widzów po zwycięstwie w „The Voice of Poland” i występie na Eurowizji. Co dzisiaj słychać u wokalisty? W ostatnim wywiadzie wyznał, co działo się przez ostatni czas i podzielił się smutną refleksją.

Krystian Ochman przeszedł metamorfozę

Krystian Ochman dał się poznać publiczności w 2020 roku, kiedy to pojawił się w programie „The Voice of Poland”. Szybko zdobył sympatię widzów i uznanie trenerów – wyróżniał się umiejętnością śpiewania wysokich dźwięków. Jako podopieczny Michała Szpaka wygrał show, a następnie w 2022 r. reprezentował Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji z utworem „River”. Na fali popularności wydawał single i albumy, choć musiał też zrobić sobie przerwę z uwagi na problemy z głosem. Fani szybko zaczęli komentować jego fizyczną zmianę – artysta przybrał kilka kilogramów. Teraz w jednym z wywiadów powiedział, co było tego przyczyną. Dobitnie zareagował też na krzywdzące uwagi publiki.

„Zaniedbałem się”

Teraz, kiedy do fanów trafia nowy album Krystiana – „Klasycznie” – udzielił on wywiadu dla Plejady. Wprost przyznał, że w ogóle nie zwraca uwagi na kąśliwe komentarze dotyczące jego wyglądu. Postanowił jednak wyjaśnić, co było przyczyną takiej zmiany:

To mi się stało z powodu jedzenia za późno i za dużo. Czasami za długo spałem. Zaniedbałem się fizycznie. Nie wiem, czy widać, ale trochę schudłem i przez ostatnie pół roku jest coraz lepiej. Pozytywne jest, że mam nad tym kontrolę.

Krystian Ochman trzyma się swojego postanowienia i ma zamiar nadal pracować nad powrotem do formy:

- Nieważne, powoli chudnę, chodzę na siłownię, jest coraz lepiej. Za chwilę będę dzikiem!

Nowe wieści ws. Tomasza Jakubiaka. TVN nadał oficjalny komunikat
Tomasz Jakubiak walczy z nowotworem. Właśnie wystartowały zdjęcia do nowej edycji programu „MasterChef Nastolatki”, w którym dotąd jurorował z Dorotą Szelągowską i Michelem Moranem. TVN nadał specjalny komunikat ws. mierzącego się z chorobą szefa kuchni.

Zobacz także