Górniak opowiadała o pojednaniu z Dodą. Wzruszenie odebrało jej mowę

Edyta Górniak niecały tydzień temu pogodziła się z Dodą, z którą była skłócona od niemal 20 lat. W „Halo, tu Polsat” opowiedziała, jak to wszystko wyglądało. Mówiąc o swoich refleksjach na ten temat, nie była w stanie ukryć wzruszenia.

Pojednanie Dody i Edyty Górniak

W finałowym odcinku 15. edycji „Tańca z gwiazdami” doszło do sytuacji, o której natychmiast zrobiło się głośno w mediach. W trakcie odcinka Edyta Górniak zaśpiewała jeden z utworów ze swojej nowej płyty. Podczas przerwy reklamowej niespodziewanie pogodziła się z Dodą, z którą miała konflikt od wielu lat.

Doda podeszła do Edyty za kulisami i pogratulowała jej pięknego występu. Edytę zamurowało, ale nie myślała długo, zatrzymała ją i pierwsza wyciągnęła do niej rękę na zgodę. Nie kryła przy tym wzruszenia – relacjonował Plotek.

Edyta Górniak o pojednaniu z Dodą

Edyta Górniak pojawiła się w „Halo, tu Polsat”, gdzie miała opowiedzieć o swoim nowym albumie „My Favourite Winter”. Maciej Kurzajewski postanowił nawiązać do klimatu zbliżających się świąt i wydarzeń z minionej niedzieli. - Ty sprawiłaś, że ten przedświąteczny czas ukazał się naszym oczom, chociażby w ostatnią niedzielę podczas finału „Tańca z gwiazdami”. (...) Wiesz, o czym mówię? – zagaił.

Edyta Górniak opowiedziała o okolicznościach tego pojednania. Jak wyznała, zamieniły ze sobą wtedy kilka słów. Podzieliła się też swoją refleksją. Jej zdaniem upływ czasu zadziałał tu na korzyść.

Doda pogratulowała mi wystąpienia, powiedziała, że bardzo ładne wystąpienie. Kilka słów wymieniłyśmy bardzo króciutko, bo ja bardzo mało ją słyszałam, ponieważ ilość fleszy, które się pojawiły, sprawiły, że ten intymny moment dla nas nie był taki osobisty. Jest to bardzo niezwykłe w tym znaczeniu, że... czas, chociaż bardzo się go boimy, wygląda na to, że nam sprzyja. Uczy nas cenić życie, każdą chwilę, uczy nas wybaczenia. Trochę żałuję teraz, jak tak patrzę… - nie zdołała dokończyć wypowiedzi z powodu wzruszenia, a Kurzajewski zmienił temat.

Kilka słów na temat pojednania z Edytą Górniak powiedziała też Doda. - Nie robimy przecież tego na pokaz. Ja podeszłam i się cieszę. Koniec pewnej epoki, pogodziłyśmy się – mówiła w rozmowie z Wirtualną Polską.

Zobacz także