Niedźwiedź na ulicach Zakopanego
Tygodnik Podhalański opublikował zdjęcia autorstwa Macieja Jonka, który uchwycił dość zaskakujący widok. W ciągu dnia do zakopiańskich śmietników w centrum miasta zawitał niedźwiedź. Drapieżnik pojawił się na osiedlu Tatary, które znajdują się kilka minut spacerem od popularnych Krupówek. Młode zwierzę szukało łatwo dostępnego pożywienia. Na fotografiach widzimy, jak plądruje kosze na śmieci w poszukiwaniu jedzenia, a po chwili oddala się w stronę lasu.
Mieszkamy w takim miejscu, gdzie w pobliżu żyją również dzikie zwierzęta. Przyrodnicy ciągle apelują o to, żeby zabezpieczać śmietniki, które kuszą zwierzaki. Zwłaszcza, gdy mieszkamy w pobliżu lasu. Niedźwiedź, który tu przyszedł już otrzymał sygnał, że może znaleźć jedzenie. To my jesteśmy odpowiedzialni za to, że może stać się ofiarą. Oby się źle nie skończyło dla tego niedźwiadka – zauważają Zakopiańczycy.
Jak informują lokalne media, na miejsce zdarzenia przyjechał patrol policji. Wezwano również parkowców z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Niedźwiedź buszuje w zakopiańskich śmietnikach
Nie dokarmiaj dzikich zwierząt
Życie dzikich zwierząt to dla większości z nas tajemnica. Nic więc dziwnego w tym, że gdy w czasie wycieczki spotykamy na swojej drodze prawdziwych mieszkańców lasów, łąk czy gór - budzi to nasze ogromne zainteresowanie. Trzeba jednak pamiętać, że to nie maskotki. Nie można ich wabić, głaskać czy dokarmiać. Kolejne przypadki takiego zachowania mogą skutkować tragedią. Dlaczego?
Powodów jest kilka:
- tracą umiejętność poszukiwania naturalnego pokarmu
- robią się słabsze i źle znoszą trudne warunki klimatyczne
- przestają bać się ludzi, dlatego mogą stać się agresywne i domagać się pożywienia z rąk człowieka.
Skutki ingerencji człowieka w życie dzikich zwierząt mogą być śmiertelne. Dowodów na to jest wiele. Jednym z nich jest tragiczna historia jelenia z Rusinowej Polany... [CZYTAJ WIĘCEJ]