Góra Parkowa – szczyt pełen atrakcyjnych zakamarków
fot. K. Solecka
Góra Parkowa szczyt w Paśmie Jaworzyny w Beskidzie Sądeckim. Jest jedną z głównych atrakcji turystycznych w urokliwym, uzdrowiskowym miasteczku. Na stokach góry znajduje się park założony w 1810 roku – co ciekawe, przebieg ścieżek do tej pory nie został zmieniony! Spacerując po nim możemy natrafić na wiele ciekawych miejsc.
W leśnym gąszczu drzew znajdziemy cztery jeziorka osuwiskowe, które znajdują się na zachodnim stoku góry – to Czaple Stawy, a największy z nich to Staw Łabędzi, który przyciąga szczególną uwagę turystów… Na jego wodach niemal przez cały rok możemy obserwować niespotykane na co dzień ptactwo: żyją tam łabędź niemy, gęś egipska, bernikla kanadyjska czy kazarka.
Jeziorka, polany, zabytki, ławeczki i najstarsza w Polsce kolejka
Spacerując tam natrafimy również na XIX-wieczne drewniane altany „Wanda” i „Marzenie”, a idąc dalej możemy przysiąść przy rzeźbie autorstwa Artura Grottgera. Statua Najświętszej Maryi Panny - Królowej Krynickich Zdrojów – bo o niej mowa, to przystanek wielu kuracjuszy. Latem z Parafii Zdrojowej wychodzą procesje, a pod statuą odbywają się nabożeństwa dziękczynno – błagalne. Statua została wzniesiona w roku 1864 z fundacji opiekunki chorych i ubogich – Seweryny hrabiny Badenii. Co ciekawe, taka sama rzeźba znajduje się na Placu Mariackim we Lwowie.
Do atrakcji Góry Parkowej możemy zaliczyć również kamienną Ławeczkę Kraszewskiego autorstwa krakowskiego artysty Wojciecha Garsona. To również urokliwy zabytek, który powstał z okazji pięćdziesięciolecia twórczości autora na tak zwanej „Edwardówce”. Ławeczkę odsłonięto 1 sierpnia 1881 roku. A ponad 20 lat później dołączono do niej popiersie Kraszewskiego wykonane z brązu.
Na pomniku możemy przeczytać: „Zakątek J. I. Kraszewskiego; Pamiątka jego pobytu w roku 1866 uświęca Krynica podczas jubileuszu 1897 r.". Autor był krynickim kuracjuszem latem 1866 roku. Niestety, jego wizyta została przedwcześnie zakończona z powodu prusko-ruskich konfliktów politycznych.
Spacerując krętymi ścieżkami krynickiej góry natrafimy też na sportową „ścieżkę zdrowia”, gdzie każdy może wykonać przygotowane przez pomysłodawców ćwiczenia fizyczne, a na odpoczynek najlepiej zatrzymać się już nieopodal szczytu na Michasiowej Polanie. Właśnie tam spotkamy nietypową figurkę bociana z dzieciątkiem uczepionym u jego szyi – właśnie tam wytryska „Bocianówka” – źródełko wody mineralnej, której „ukoronowaniem” jest rzeczony ptak z dzieckiem.
Po niedługim spacerze obfitym w atrakcje i wielu zawijasów na trasie przez gęsty las pełny ciekawych gatunków drzew i roślin dochodzimy na szczyt Góry Parkowej. Ale to nie koniec możliwości rekreacyjnych! Znajdziemy tam górną stację kolejki linowo-terenowej, restauracja „U Babci Maliny”, „Rajskie ślizgawki” (gdzie można jeżdżąc tzw. rynnami) czy wiele ławeczek, z których roztacza się widok na panoramę Beskidu Sądeckiego.
Kolej linowo-terenowa na Górze Parkowej
Warto wiedzieć, że kolejka linowo-terenowa w Krynicy-Zdroju to pierwsza tego typu kolej wybudowana w Polsce, a druga w Europie. Górną od dolnej stacji dzieli 642 metry i 142 metry przewyższenia. Kolej powstała w 1937 roku, a uruchomiono ją 8 grudnia tego samego roku. Było to pokłosie gruntownej modernizacji Parku Zdrojowego, która przeprowadzono w latach dwudziestych XX wieku. Wówczas poszerzono ścieżki, wykonano wycinki odsłaniające widoki dla kuracjuszy, zasadzono egzotyczne gatunki drzew czy wytyczono trasę kolejki - inicjatorem prac był prof. E. Chodzicki z Akademii Rolniczej.
