Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

18:11
Andy Williams It's The Most Wonderful Time Of The Year
18:13
ATC Around the World
18:17
Alessandra Amoroso / BigMama Mezzo Rotto

Rysy: Kot zdobył szczyt. Zdjęcie kociego turysty podbija internet

Wybierając się w góry, turyści powinni przygotować się na wiele – zmienne warunki atmosferyczne, utrudnienia na szlakach czy mieszkańców tamtejszych rejonów. Jednak nikt, kto w minioną sobotę postanowił wejść na szczyt Rysów, nie spodziewał się, że spotka tam… kota! Koci turysta został uwieczniony na zdjęciu, które wśród miłośników gór staje się prawdziwym hitem.



W miniony weekend w nocy z soboty na niedzielę spadł śnieg, pokrywając cienką warstwą teren powyżej 1500 metrów n.p.m. Choć o tej porze roku w górach można się spodziewać pierwszych oznak zimy, to niewątpliwie wielu turystów miało nadzieję, że warunki na szlakach podczas ostatnich jesiennych wypraw wciąż będą sprzyjające. Jak się okazuje, podczas tego weekendu na Rysach było coś, czego górscy piechurzy z pewnością się nie spodziewali. Wśród sobotnich zdobywców szczytu znalazł się… kot.

Koci tatromaniak

"W sobotę na Rysy przyszedł kot" – poinformował na grupie "Tatromaniacy" na Facebooku jeden z weekendowych turystów, Wojtek Jabłczyński. Mężczyzna post opatrzył zdjęciem nietypowego osobnika w górach. Na tle czubka Rysów na jednej ze skał dostojnie siedzi kot.
Zmartwiony losem domowego zwierzęcia turysta zasugerował, że kot najprawdopodobniej zrobił sobie wycieczkę ze słowackiego schroniska Chata pod Rysami. Dodał też, że koci turysta był na tyle uparty, że nie pozwolił się zabrać do niższych partii gór: "Nie dał się znieść na dół jednej z turystek, która próbowała go zapakować do plecaka".

Wśród żartobliwych komentarzy, że koci zdobywca Rysów nie jest kotem, a "rysiem" czy "rysownikiem", pojawiły się zaniepokojone głosy. Część internautów martwiła się o los zwierzęcia, które mogło paść ofiarą lisa lub większej zwierzyny bądź nie przeżyć w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. W nocy z sobotę na niedzielę w wyższych partiach gór spadł śnieg. Prędko jednak znalazły się osoby, które potwierdziły informację o tym, że koci turysta jest stałym bywalcem wspomnianego schroniska. 

Kot na szlaku

Część regularnych turystów Tatr zna kociego zdobywcę gór. Zwierzę często spotykane jest w okolicach słowackiego schroniska, a nawet w niższych partach gór. Oprócz tego kot ma się też garnąć do tych, którzy podczas górskich wypraw robią sobie przerwę na posiłek. Sam autor nieprawdopodobnego zdjęcia napisał na swoim profilu, że kot przyszedł do niego na "kanapkę z herbatą". Być może świadomość "górskiego kota" sprawi, że podczas kolejnych wypraw turyści będą rozglądać się za tym nietypowym w górach zwierzęciem. 

Polecamy