Co robią tatrzańskie rysie, gdy nikt nie patrzy? TPN publikuje niezwykłe nagranie [WIDEO]

To prawdziwa gratka dla wielbicieli przyrody. Na facebookowej stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego pojawiło się niezwykłe nagranie. Dzięki niemu możemy zobaczyć, jak zachowują się rysie, gdy nikt nie patrzy. Obiektyw fotopułapki uchwycił Roztokę i Konrada. Trzeba przyznać, że to piękne, dostojne i fascynujące zwierzęta, które zazwyczaj unikają kontaktu z człowiekiem.

Roztoka i Konrad w obiektywie fotopułapki

Fotopułapki to świetne narzędzie do poznawania obyczajów dzikich mieszkańców lasów. Niezwykle rzadko możemy z bliska obserwować życie drapieżników, a dzięki nagraniom z ukrytych kamer - wyposażonych w czujnik ruchu, który w momencie wykrycia poruszającego się obiektu aktywuje wykonywanie zdjęć lub rejestrowanie filmu - jest to możliwe. Ostatnio w sieci pojawiło się wyjątkowe nagranie z Tatrzańskiego Parku Narodowego, na którym uchwycono codzienność niezwykłych mieszkańców gór. Mowa o rysiach. To zwierzęta, które stronią od ludzi. Dlatego tego typu materiały są niezwykle rzadkie i cenne.

Ostatnio w mediach społecznościowych Zespół Badań i Monitoringu TPN opublikował film, na którym uchwycono to, jak zachowują się Roztoka i Konrad, gdy nikt nie patrzy...

Dziś macie rzadką okazję podejrzeć tatrzańskie rysie. W dodatku w takiej jakości! I za dnia! Są to zwierzęta prowadzące skryty tryb życia, najczęściej aktywne nocą. W zeszłym roku dzięki fotopułapkom doliczyliśmy się w Tatrzańskim Parku Narodowym 11 rysi, wśród nich były dwie samice oraz pięcioro młodych kociąt. Na nagraniu widzimy samicę „Roztokę” (o maści marmurkowej), która w tym roku urodziła trójkę kociąt, oraz samca „Konrada”, którego na filmiku rozpoznacie po wyraźnych cętkach - czytamy na stronie TPN.

Rysie w Polsce

Przed laty ryś euroazjatycki był gatunkiem popularnym w naszym kraju. Niestety trzy wieki kłusownictwa, wycinka lasów, budowa dróg przebiegających przez nie i rozwijające się osady ludzkie sprawiły, że populacja rysi drastycznie spadła. Często na skutek zmian dokonujących się na ich terenach, rysie cierpią głód i zapadają na choroby, które są dla nich groźne. Szacuje się, że w całej Europie żyje kilka tysięcy osobników.

Bezpośrednim zagrożeniem są dla tych kotów kłusownicy, którzy polują na nie dla sportu lub tłumacząc swoje działanie strachem przed zabijaniem przez rysie zwierząt hodowlanych. Jak się okazuje, preferencje żywieniowe tych drapieżników są zupełnie inne. Rysie nie stanowią zatem zagrożenia dla zwierząt hodowlanych i człowieka, którego starają się unikać.

Obecnie rysie są chronione przez polskie prawo. W 1995 roku została przywrócona ścisła ochrona tych zwierząt. Od tamtej pory dzięki programom dbającym o odbudowę populacji odnotowuje się wzrost ich liczebności. Obecnie ich ilość szacuje się na niewiele ponad 200 osobników tego dzikiego kota. Można je spotkać w Karpatach, Bieszczadach, Puszczy Białowieskiej i Augustowskiej. Kilka rysi żyje w górach Izerskich i Karkonoszach. 

Zobacz także