Legendarna Cechowa z Białegostoku
Jest rok 1965 waśnie wtedy otwiera się Cechowa. Niejedna białostocka rodzina pamięta, jak organizowało się tam wesela, bankiety, konferencje czy inne imprezy. Białostockie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne karmiło tam uczestników swoich konkursów recytatorskich czy teatralnych.
Wpadali tam strażacy, milicjanci, uczniowie, geodeci... słowem wszyscy! Na obiadek, herbatę, legendarne flaki czy kieliszek czegoś mocniejszego.
Kiedy pojawiła się informacja o tym, że Cechowa będzie zamknięta, powstało na facebooku wydarzenie "Ostatnie piwo w Cechowej". No i zaczął się czas wspomnień. Można było przeczytać, że: "Świat się kończy", "Ulubionej herbaty na wagarach już tam nie wypijemy", "Kawał życia tam spędziliśmy" i wiele innych czułych słów. No i szkoda ogromna, że taka kultowa knajpa zniknie z mapy Białegostoku.
W dzisiejszych czasach popularne są puby, a to był bar połączony z kawiarnią - takie z prawdziwego zdarzenia. Jedyny takie miejsce w Białymstoku, gdzie zawsze była kuchnia domowa, jedzenie tylko z naturalnych produktów - nie z mrożonek. Flaki z flaków, ciasta, gulasze, zupy - wszystko tak, jak powinno być. No i zawsze tania "woda rozmowna"! Wszystko we wnętrzu legendarnym, niezmiennym od wielu lat - słowem klasyk, którego goście nie chcieli zmieniać, a dodatkowo był popularnym celem turystów.
Na szczęście jednak ktoś nie chciał zapomnieć o fenomenie tego miejsca i powstała nowa Cechowa!
Nowe czasy, nowa Cechowa
Ma nowy wystrój, nowe menu ale zjecie tam śledzika, groch ze skwarkami, tatara albo pierogi z kaczką. Właściciele oferują też koncerty. Jeżeli jednak liczycie na wizytę w dawnej Cechowej - możecie się rozczarować. Część uważa, że lokale łączy przede wszystkim nazwa i lokalizacja.
Nowi właściciele twierdzą, że nie chcieli imitować przeszłości, ale klimat rzemiosła - lokal jest w budynku Podlaskiego Cechu Rzemiosł i to postanowili utrzymać.
Znasz ciekawą historię?
Napisz – bajecznapolska@rmf.fm
Historia Białegostoku i Pałac Branickich
"Czysty, biały stok. Można by nad nim zbudować dwór myśliwski albo i wieś założyć". "Stok" to dawne określenie strumienia a zgodnie z legendą słowa te wypowiedział w 1320 roku książę litewski Giedymin, kiedy polował w puszczy na tura. Tak się zaczęła historia Białegostoku. Poznajcie ją bliżej i zajrzyjcie >>TUTAJ<<