Historia Richarda Goodalla jest inspirującym przykładem na to, że warto walczyć o swoje marzenia, niezależnie od wieku czy dotychczasowych doświadczeń. Jego niesamowity występ w "America's Got Talent" pokazuje, że prawdziwy talent obroni się sam. "Złoty przycisk" był tylko formalnością...
Woźny zaskoczył wszystkich swoim głosem w "America's Got Talent"!
Richard Goodall, z zawodu woźny, z pewnością nie sądził, że jego życie zmieni się w tak spektakularny sposób. Jak sam przyznał, miłość do muzyki rozpoczęła się w dzieciństwie, a śpiew towarzyszył mu na każdym kroku. Pracując w gimnazjum, często wykorzystywał korytarze jako swoją scenę, śpiewają dla uczniów. To właśnie oni przekonali go, że warto podzielić się swoim talentem z większą publicznością.
Richard Goodall zaśpiewał "Don't Stop Believin'"
Występując przed jurorami i publicznością "America's Got Talent", Richard Goodall wykonał utwór "Don't Stop Believin'" z rep. Journey. Jego interpretacja nie tylko zaskoczyła, ale i poruszyła wszystkich obecnych. Simon Cowell, Howie Mandel, Sofia Vergara, Heidi Klum, a także zgromadzona publiczność, byli świadkami narodzin gwiazdy.
Simon Cowell nie krył podziwu, mówiąc:
Jesteś moim bohaterem. To było wyjątkowe, naprawdę wyjątkowe! Myślę, że Ameryka cię pokocha.
Sofia Vergara dodała: "To było spektakularne i zabawne. To była niesamowita niespodzianka. Myślę, że jesteś idealny, aby przyjść do AGT, ponieważ uświetniłeś nasz wieczór".
"Złoty przycisk" był formalnością
Decyzja o przyznaniu "złotego przycisku" przez Heidi Klum była formalnością. "To było spektakularne" - podsumowała krótko. Ten moment nie tylko zapewnił Richardowi Goodallowi bezpośredni awans do kolejnego etapu, ale również stał się potwierdzeniem, że prawdziwy talent zawsze znajdzie drogę do serc ludzi. Uczestnik nie potrafił opanować łez i wzruszenia.