Kuba Błaszczykowski o kłótniach z Robertem Lewandowskim
Kuba Błaszczykowski odwiedził studio RMF FM w Wielką Sobotę. Nasz gość szczerze odpowiadał na pytania Piotra Salaka dotyczące kariery, tego, co działo się w szatni, emerytury czy życia poza murawą. W pewnym momencie rozmowa zboczyła na temat relacji z innymi piłkarzami. Kilka lat temu sporo mówiło się na temat konfliktu, który według samych zainteresowanych został zażegnany. Kiedy "Lewy" trafił w 2010 roku do Borussi Dortmund, "Błaszczu" już tam był i miał pomagać mu się zaklimatyzować. Początkowo mówiono o przyjaźni, jednak niedługo później pojawiły się infromacje o nieporozumieniach. Co zaszło między Błaszczykowskim i Lewandowskim?
Wróćmy jeszcze do Dortmundu. Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski. I co się potem stało z tą trójką? - zapytał Salak.
38-latek przyznał, że z dzisiejszej perspektywy wszystko wygląda inaczej. Zwrócił uwagę na to, że problem narastał, a sytuację potęgowały silne charaktery piłkrzarzy.
Ja myślę, że trochę wtedy wygrało nasze ego. Można powiedzieć, że też trochę ambicje i indywidualności sportowe, który każdy gdzieś tam miał swoją dumę i nikt nie chciał odpuścić. Teraz sobie myślę tak: gdybyśmy mieli teraz tą głowę i gdybyśmy mieli tamtą sytuację, myślę, że można by to było załatwić dużo szybciej, a to później tak się nawarstwia. Ale to nie były jakieś żadne wielkie kłótnie czy coś takiego. Po prostu z każdym jakimiś tam drobnymi rzeczami się te relacje oddalały. No i w sumie Robert później odszedł do Bayernu... ale nigdy to się nie przekładało na naszą dalszą grę w na boisku. Zawsze. Jeśli chodzi o to, to wydaje mi się, może możemy powiedzieć z czystym sercem i sumieniem to był pełen profesjonalizm.
Konflikt Błaszczykowskiego i Lewandowskiego - o co poszło?
Kuba Błaszczykowski opowiedział też o przyczynach konfliktu z Robertem Lewandowskim. O co poszło? Co było powodem kłótni? Okazuje się, że to skomplikowana sytuacja.
To nie była jedna sprawa - przyznał 38-latek, dodając: To były jakieś drobne rzeczy...
A pobiliście się kiedyś na treningu? - wtrącił dziennikarz.
Nie było nic takiego. Nigdy nie było nic takiego. Dlatego też w tych czasach, w których żyjemy, ciężko też wszystko komentować. No bo teoretycznie człowiek by musiał dawać codziennie wywiad i dementować różne rzeczy i ciężko cokolwiek z drobnymi rzeczami zrobić. Ale nie było żadnej takiej sytuacji, żeby ktoś kogoś uderzył albo coś takiego. Nigdy w życiu nie było takiej sytuacji - przyznał zdecydowanie.
Jak obecnie wyglądają relacje między piłkarzami?
Kuba Błaszczykowski zdementował krążące plotki. Zwrócił uwagę, że czas wiele zmienił. Piotr Salak zapytał, czy 38-latek utrzymuje kontakty z piłkarzem reprezentacji?
A do państwa Lewandowskich czasami dzwonisz na święta?
Nie - przyznał - od tamtego momentu nie mamy kontaktu zresztą. Ale teraz jak byłem na reprezentacji i jak byłem na tym ostatnim meczu, uważam, że z perspektywy tego właśnie tej kadry mogę powiedzieć, że widać, że dużo w naszych głowach się zmieniło.