Pośpiech na drodze bywa złym doradcą
Nie od dziś wiadomo, że na drogach nie brakuje kierowców, którzy "nie mają czasu do stracenia". To oni wykonują gwałtowne manewry, które niejednokrotnie powodują realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu czy są niezgodne z przepisami. Często bywa tak, że nie ponoszą konsekwencji za swoje zachowanie. Niestety, czasem ich brawurowe działania skutkują tragedią.
Ostatnio w sieci opublikowano nagranie z Gorzkowic. Do niebezpiecznej sytuacji doszło na jednej z dróg województwa łódzkiego. Na krótkim filmie z kamery samochodowej widzimy, jak pojazdy stoją w korku. W pewnym momencie niecierpliwy kierowca zaczyna manewr omijania. Ignoruje przy tym m.in. podwójną ciągłą czy przejście dla pieszych...
Nagranie niebezpiecznego manewru uchwyciła kamera
Na nagraniu możemy nawet dostrzec migające światła przy pasach, jednak to nie powstrzymało kierującego przed wykonaniem niebezpiecznego manewru. Kilka sekund później omijanie zostało zakończone w zaskakujący sposób. Konsekwencje nierozsądnego i niezgodnego z przepisami działania przyszły błyskawicznie. Tuż za nim pojawił się radiowóz, który również stał w korku. Niecodzienny manewr niecierpliwego kierowcy został odpowiednio wyceniony przez policjantów kilkadziesiąt metrów dalej .
Pośpiech poniża - tak całą sytuację komentują internauci.