Karol Maciesz z 5. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Karol Maciesz wziął udział w piątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Wówczas eksperci sparowali go z Igą. Niestety, jak mogliśmy zobaczyć w kolejnych odcinkach, uczestnicy mimo starań nie potrafili się porozumieć. Ich relacja nie przetrwała próby czasu, a małżeństwo wzięło rozwód. W tym samym programie mogliśmy poznać Laurę Wielich - obecną ukochaną Karola. W jej przypadku decyzja specjalistów również okazała się błędna. Na szczęście uczestnicy nawiązali znajomość po finale, a teraz tworzą szczęśliwy związek.
17 maja 2022 roku na platformie Player.pl pojawił się odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia", w którym poznaliśmy decyzje uczestników. W telewizji widzowie zobaczą go 24 maja. W związku z finałem siódmej edycji eksperymentu Karol Maciesz postanowił podzielić się z internautami tym, co myśli na temat programu.
Karol ze "Ślubu..." szczerze o udziale w telewizyjnym eksperymencie
Karol Maciesz zdradził, jak wygląda produkcja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" z pozycji uczestnika. Podzielił to doświadczenie na etapy, z którym każdy musi sobie poradzić. Opublikował też zdjęcie ze swojej imprezy "rozwodowej". Przy okazji zaapelował do widzów.
Tydzień przed finałem mam potrzebę wypowiedzenia się na temat eksperymentu. (...) To, co napiszę jest oczywiście moimi przemyśleniami i odczuciami, więc tak to traktujcie.
Każda z osób, które uczestniczą w eksperymencie, wierzy w niego bezgranicznie. Każdy z nas nie radzi sobie w znalezieniu partnera, co jest oczywistym powodem zgłoszenia się do eksperymentu, każdy z nas pragnął, wierzył, że da z siebie wszystko, że miesiąc czasu jest nie wystarczającym okresem, by poznać siebie. Eksperyment można podzielić na kilka etapów.
1 to zgłoszenie i dalsze etapy "castingu"
2 to czas dostania się i tej niepewności przeplatanej z radością, ekscytacja zainteresowaniem swoja osoba i przygotowań do wymarzonego dnia.
3 etap to ślub, emocje i ten jeden miesiąc, który pędzi szybko bądź wlecze się w nie skończoność.
4 etap to gasnące kamery po decyzji i ta nagła cisza, brak kamer, brak emocji, wyhamowanie. I czas oczekiwania na emisję, na szczęście dużo większy spokój umysłu mają pary, które pozostały w małżeństwie.
5 etap to Wasz odbiór naszych osób i emisja w Waszych odbiornikach.
6 etap to układanie naszego życia po emisji, po tym całym zamieszaniu w naszym życiu.
I właśnie to zdjęcie jest z etapu po eksperymencie i przed emisją (w czasie imprezy rozwodowej jakieś dwa tygodnie po decyzji a 1,5 roku przed prawomocnym rozwodem) Jedyne co pamiętam to to, że choć była niepewność przed emisją, to czułem, że sobie poradzę z Waszym odbiorem mojej osoby przez Was. Choć znacie finał tej całej sprawy to uwierzcie, iż do końca myślałem, że to Iga będzie postrzegana jako osoba warta uwagi w dobrym słowa znaczeniu, a ja będę tym ponurakiem i złą strona w tym całym miesięcznym epizodzie mojego życia. Więc za tydzień, jak obejrzycie finał, spójrzcie na wszystkie osoby z każdej edycji z perspektywy siebie, waszych relacji w związku i swojego punktu. Uczmy się na eksperymentach i wypowiadajmy z klasą, a nie pogardą, Ty na nią nie zasługujesz, tak samo jak oni. I proszę o niespoilerowanie decyzji w komentarzach do czasu emisji w TVN. Podpisał Szczęśliwy człowiek ze Śląska