Nowy biznes rapera Quebonafide. „Kumple mają gorzej, bo chcą money, ale skąd?”
„Miałem całe lato skakać w trasie, no a siedzę w chacie, robię kasę na herbacie” – rapuje w swoim ostatnim utworze „Matcha Latte” Kuba Grabowski, szerzej znany jako Quebonafide. Po raperze Mata z zestawem w McDonald’s, Ekipie Friza z lodami firmy Koral, czy sokami Teamu X w sklepach Biedronka, Quebo będzie następnym twórcą, który swój talent chce wykorzystać w branży gastronomicznej.
Grabowski wraz z producentem muzycznym Forxstem wprowadzili bowiem na rynek dwa nowe napoje: wegańską Matchę Latte oraz Milk Tea swojej własnej spożywczej marki MISS TI. Pomysł na produkty miał powstać w Azji, dokąd muzycy wybrali się na wspólną podróż. Po powrocie do Polski byli zawiedzeni naszym rodzimym asortymentem, a właściwie brakiem tego typu produktów na sklepowych półkach. Postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce.
Krytyka pod adresem Quebonafide rośnie. Raper przekornie odpowiada: „jednak będę tylko pił”
Lidl promuje napoje jako naturalnie pobudzające działanie, pozytywnie wpływające na pamięć i koncentrację. Jednak nie wszyscy fani Quebo są tak entuzjastycznie nastawieni do tej sprawy. Część z nich jak chce jak najszybciej wypróbować nowe produkty, lecz pod instagramowym postem rapera znaleźć można także krytyczne komentarze:
a kiedy ci sie uda wyprodukować nową muzyke zamiast herbaty
lepiej promujesz herbatke niz raperow z wytworni
Muzyk jednak zdaje się nie przejmować negatywnymi opiniami i publikuje krótki filmik, w którym w dość przekorny sposób odnosi się do krytyki na swój temat. Popijając swój nowy produkt, stwierdza:
Przechodziłem koło studia, pomyślałem sobie „wow, może coś nawet nagram”. Ale stwierdziłem, że jednak nie, że jednak będę tylko pił napój herbaciany na złość wszystkim.